Wyjazd do Poznania, jak to wyjazd do Poznania. Zaskakujący był jedynie fakt, że po raz pierwszy na spotkanie w stolicy Wielkopolski zaopatrzyć musieliśmy się w bilety. Te w sztukach 800 skończyły się po dwóch i pół dobach, więc można było się spodziewać dobrej liczby Śledzi na stadionie. Na szczęście trochę biletów jeszcze doszło, niektórzy kupowali je w Poznaniu, więc na stadionie łącznie, naszą liczbę określić można na ok. 1500. Wyjazd nie był organizowany, więc niektórzy pociągami, a niektórzy samochodami ruszyli na mecz z nadziejami, że i tym razem uda nam się sprawić niespodziankę, w postaci zdobycia chociaż jednego punktu. Przed stadionem czuć było atmosferę meczu zgodowego, ale większość miała siły, żeby na stadion wejść. Tam popełniliśmy pewien błąd, gdyż nie zajęliśmy konkretnego miejsca, a rozrzuceni po całym stadionie nie potrafiliśmy poprowadzić zgranego dopingu, który był zaczynany chyba w każdym miejscu trybun. Oprócz małego problemu z biletami, organizacja spotkania bardzo dobra. Nagana należy się angielskiej służbie antyterrorystycznej Przez nich właśnie mecz zaczął się z piętnastominutowym opóźnieniem. Nie wdrażając się zbytnio w temat canal+ stwierdzam, że mieliśmy sporo szczęścia, a podziękowania należą się Semirowi Stilicowi, który z dwóch metrów trafił w poprzeczkę. Drugim i ostatnim ciekawym wydarzeniem sportowym był strzał z woleja Bartka Karwana, ale kunsztem bramkarskim popisał się Krzysztof Kotorowski. Na stadionie po meczu wiele mówiło się o pracy głównego arbitra, ale takie jest życie. Arka zremisowała z liderem na wyjeździe, więc z wyniku w przeciwieństwie do gospodarzy musimy być bardzo zadowoleni. Po meczu każdy robił co chciał, na rynku spotkać można było dużo znajomych twarzy. Podobnie jak z wyjazdem z Gdyni, jedni wracali wcześniej, inni później, wszyscy w bardzo dobrych nastrojach, z powodu mile spędzonego weekendu oraz bardzo dobrego wyniku wywiezionego z terenu idącego na mistrza Kolejorza. Dziękujemy Lechitom za ugoszczenie i życzymy samych wygranych, gdyż na ich drodze Arka już w tym sezonie nie stanie
Wyjazd do Poznania
Zobacz także
Nowy prezes - stare problemy
Z dniem dzisiejszym nowym prezesem klubu został dotychczasowy dyrektor działu marketingu - Wojciech Pertkiewicz. "Ciepłe stanowisko" zostało zajęte, ale zapomniano rozliczyć się z zawodnikami, którzy pracowali w klubie w zeszłym sezonie.
Wojciech Pertkiewicz Prezesem Arki!
Potwierdziły się informacje, iż od 25 czerwca 2012 roku nowym prezesem Arki został dotychczasowy dyrektor marketingu - Wojciech Pertkiewicz
Juniorzy starsi: Arka - Górnik 1:1
Niezawodny Mateusz Szwoch uratował szanse Arki, zdobywając w 88 minucie wyrównującą bramkę w meczu z Górnikiem Zabrze. Po raz kolejny fatalny błąd przy straconej bramce zaliczył Michał Szromnik, co powoli staje się jego specjalnością.
NIGDY NIE ZOSTANIESZ SAM - zbiórka na flagę!
Zaczynamy zbiórkę na jedną z naszych sztandarowych flag: NIGDY NIE ZOSTANIESZ SAM. Flaga będzie wyglądać jak replika wcześniejszego baneru. Aktualizacja!
Rugby: Buldogi z brązowym medalem
Rugbyści Arki w sobotnim spotkaniu pokonali Posnanię Poznań 33-24 (7-17) i sezon zakończyli na najniższym stopniu podium. Buldogom gratulujemy i liczymy, że w przyszłym roku zobaczymy ich w finale Mistrzostw Polski.
Najnowsze
James Igbekeme na celowniku Arki
Jak poinformował Piotr Koźmiński z portalu goal.pl, Arka zagina parol na Jamesa Igbekeme. Niespełna 30-letniemu nigeryjskiemu defensywnemu pomocnikowi wraz z ostatnim dniem czerwca kończy się kontrakt z Wisłą Kraków.
Bez Sobczaka w Stalowej Woli
Szymon Sobczak w meczu z GKS-em Tychy obejrzał czwartą żółtą kartkę w tym sezonie, co skutkuje karą zawieszenia w spotkaniu ostatniej kolejki ze Stalą Stalowa Wola.
Lekkie rozluźnienie - Arka 2:2 GKS Tychy
Mecz 33. kolejki I ligi pomiędzy Arką Gdynia a GKS-em Tychy przyniósł kilka bramek. Ów pojedynek zakończył się bowiem remisem 2:2. Po raz pierwszy od 9 lat żółto-niebiescy mieli przyjemność fetowania osiągniętego sukcesu, jakim jest awans. Ahoj, Ekstraklaso!
Oceniamy za spotkanie z GKS-em Tychy
Zapraszamy do oceniania zawodników Arki za zremisowane 2:2 spotkanie z GKS-em Tychy na własnym boisku w 33. kolejce I ligi.
Życie słodsze niż w Madrycie | zapowiedź meczu Arka - GKS Tychy
Mocny rywal godny spektakularnego zakończenia, pełen stadion, walka o 1. miejsce w tabeli na koniec sezonu i perspektywa szalonej fety do świtu na ulicach miasta po końcowym gwizdku. Gdynia w niedzielę nie zaśnie, Gdynia w niedzielę się bawi.
Następny mecz


Powiązane artykuły
I liga 2024/2025
[ Pełna tabela ] | |
1.
|
33 69 (60-24) |
2.
|
33 68 (68-38) |
3.
|
33 61 (54-37) |
4.
|
33 59 (60-32) |
5.
|
33 56 (55-43) |
6.
|
33 55 (45-34) |
7.
|
33 50 (43-35) |
8.
|
33 50 (49-39) |
IV liga pomorska 2023/2024
[ Pełna tabela ] | |
1.
|
33 81 (90-36) |
2.
|
33 79 (97-41) |
3.
|
33 69 (77-38) |
4.
|
33 67 (83-48) |
5.
|
33 56 (77-45) |
6.
|
33 54 (79-58) |
7.
|
33 54 (77-64) |
8.
|
33 45 (58-53) |
15.
|
33 29 (57-67) |